niedziela, 3 stycznia 2016

Dawno temu w Egipcie

Tym razem Egipt. Bardzo miło wspominam tą wyprawę, mimo tego że był listopad i tak było gorąco. Jeśli marzysz o tym by wyrwać się że szponów zimy, jest to najlepsze miejsce do którego można się wybrać.



Piramid niestety nie było. Mój budżet nie był zbyt duży, dlatego zainwestowałem w podwodne zdjęcia i wyprawę quadami na pustynię. Nurkowanie z delfinami na pewno było dobrym wyborem. Czy żałuję, że nie zobaczyłem piramid? Nie bardzo. Pewnie i do Luksoru kiedyś się wybiorę, ale w tym momencie w 100procentach mogę powiedzieć, że wycieczka po Hurghadzie z rodowitym Egipcjaninem była o wiele bardziej fascynująca. Pokazał mi wiele fajnych miejsc m.in. meczet i targ rybny na który raczej niewielu turystów zagląda. 






















Mimo braku Piramid i tak Hurghada ma do zaoferowania mnóstwo atrakcji. Mi najbardziej podało się nurkowanie i robienie podwodnych zdjęć. Kiedyś będzie trzeba tam powrócić.